1 września 1939 rozpoczęła się II Wojna Światowa. Wczesnym rankiem tego dnia bez wypowiedzenia wojny Niemcy przekroczyli granicę z Polską, niemal na całej jej długości, a symbolami tej agresji stały się Westerplatte i Wieluń.
Działania bojowe z 1 września zainicjowały kampanię obronną. Osamotniona na arenie międzynarodowej Polska zmagała się z przeważającymi siłami niemieckimi, a polski żołnierz wykazywał się w trakcie walk męstwem, ofiarnością i bitnością. Wszelkie nadzieje na obronę Rzeczpospolitej przekreśliła agresja sowiecka z 17 września 1939. Przed dwoma agresorami, przy bierności sojuszników, Polska nie miała szans się obronić. Kampania, która do historii przeszła jako wrześniowa, zakończyła się 6 października.
Rozpoczęta na terytoriom Polski wojna rozlała się najpierw na Europę, a następnie na cały świat. Pod zbrojnym naporem III Rzeszy padały potęgi dawnego świata: Holandia, Francja, Belgia. Walki toczyły się w Azji, Afryce, a nawet Arktyce i Ameryce Północnej oraz na wszystkich oceanach. Szacuje się, że wojna dotknęła 1,7 mld ludzi, 110 mln stanęło do walki z bronią. Żniwem tego konfliktu były ogromne zniszczenia, ale przede wszystkim śmierć 50-78 mln ludzi, którzy zginęli w wyniku działań zbrojnych, trudnych warunków bytowych, ale też planowej eksterminacji całych narodów zorganizowanej przez Niemcy.
1 września powinien być więc dniem nie tylko oddania zasłużonego hołdu bohaterom wrześniowej obrony Polski, ale też refleksji, zwłaszcza w kontekście aktualnej sytuacji międzynarodowej, nad sposobami niedopuszczenia do powtórzenia podobnej katastrofy.