22 stycznia 1863 w Królestwie Polskim, a 9 dni później na Litwie rozpoczęło się powstanie przeciwko Imperium Rosyjskiemu, które w historii znamy pod nazwą Powstania Styczniowego.
Klęska Rosji w wojnie krymskiej która ujawniła słabość zaborczego imperium, ożywiła w Polsce nadzieje na odzyskanie niepodległości, lub przynajmniej uzyskanie szerszej autonomii Królestwa Polskiego.
W Królestwie Polskim wrzało w zasadzie od roku 1861, a o styczniowym terminie wybuchu powstania przesądziła branka czyli pobór do armii carskiej przeprowadzona w nocy z 14 na 15 stycznia 1863, która w zamyśle zaborcy miała rozbić struktury konspiracyjne w Królestwie. 22 stycznia 1863 roku Komitet Centralny Narodowy wydał Manifest ogłaszający powstanie i powołujący Tymczasowy Rząd Narodowy. Pierwszym dowódcą powstania został gen. Ludwik Mierosławski. Powstańcy od początku przyjęli taktykę walki partyzanckiej, atakując liczne posterunki zaborcze. W sumie do późnej jesieni 1864 odbyło się przeszło 1000 bitew i potyczek. W szeregach powstańczych walczyło przeszło 200 000 osób, ale jednocześnie pod bronią władze powstańcze miały najwyżej kilkanaście tysięcy „szabel”. Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje, a przede wszystkim aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć co najmniej 669 osób. Na zesłanie skazano przynajmniej 38 tysięcy osób.
Choć Powstanie Styczniowe nie objęło swym zasięgiem naszych terenów, a wiec ówczesnej Galicji , także i nasz region zaangażował się w aktywność przeciw zaborcom. Teren ziemi jarosławskiej stał się zapleczem dla wojujących w Królestwie powstańców – z naszego regionu na tereny objęte walkami transportowano broń i zaopatrzenie. Placówka organizacyjna wspomagająca powstanie funkcjonowała w Zarzeczu, w Wysocku, Żurawiczkach koło Przeworska oraz w majątku Aleksandra Brodzkiego w podradymniańskim Ostrowie. Po zakończeniu powstania nasz region stał się miejscem schronienia dla zbiegłych z Królestwa powstańców.
O udziale Mieszkańców naszego miasta w Powstaniu wiadomo niewiele, znamy jednak nazwisko przynajmniej jednego powstańca z Radymna. Na starym cmentarzu w Radymnie spoczywa Antoni Pawłowski (1836-1907) – z zawodu prywatny oficjalista. W powstaniu styczniowym walczył w oddziale generała Edmunda Taczanowskiego, w szwadronie rotmistrza Aleksandra Matuszewicza. Weteran bitew pod Ignacewem, Pyzdrami, Lądem nad Wartą i Zagórowem.